Biorąc pod uwagę, że mój mężuś to typowy ssak mięsożerca, często serwuję mu mięsiwo. Staram się urozmaicać przepisy by nigdy nie znudziła
mu się moja kuchnia. W końcu zamierzam trzymać go przy sobie do końca życia;). Tym razem postawiłam na pyszne polędwiczki wieprzowe z
szynki.
Są dużo tańsze niż polędwiczka, ale z pełną odpowiedzialnością
stwierdzam, że równie pyszne, delikatne i łatwe w przyrządzeniu.
SKŁADNIKI:
4 polędwiczki z szynki wieprzowej
szynka surowa wędzona
ser żółty wędzony ( u mnie rolada Ustrzycka)
musztarda sarepska
olej kokosowy (można olej rzepakowy/ słonecznikowy)
sól
pieprz
1kg ziemniaków
1kg kapusty kiszonej
duża łyżka smalcu
Polędwiczki myjemy dokładnie, oczyszczamy z niedoskonałości.
Nożem robimy kieszonkę tak by nie przebić się
na drugą stronę. Oprószamy solą i pieprzem, smarujemy musztardą.
Odkładamy polędwiczki by przeszły smakiem na około 1-2 godziny (oczywiście
można dłużej, lub krócej jednak od tego jest uzależniony końcowy smak). Po
określonym czasie faszerujemy
polędwiczki serem wędzonym pokrojonym w słupki. Zawijamy w surową szynkę
wędzoną i układamy w naczyniu żaroodpornym posmarowanym olejem. By mieć mniej
do mycia naczynie można wyłożyć papierem do pieczenia lub folią aluminiową. Przykrywamy
naczynie. Polędwiczki wkładamy do pieca nagrzanego do 200
°C na około 90 minut( u mnie termoobieg z grzałką góra dół). W tym
czasie obserwujemy czy mięso się nie przypala. 15 minut przed końcem pieczenia
odkrywamy naczynie by szynka się zarumieniła.
KAPUSTA
Kapustę kroimy na mniejsze cząstki,
wkładamy do garnka i zalewamy wodą do około 3/4 wysokości. Gotujemy do
miękkości. Odcedzamy, dodajemy pieprz i dużą łyżkę smalcu, mieszając gotujemy
jeszcze kilka minut, tak jakbyśmy chcieli ją przysmażyć.
ZIEMNIAKI
Ziemniaki obieramy, płuczemy i wkładamy
do garnka. Zalewamy zimną wodą. Zagotowujemy. Dosalamy do smaku i gotujemy do
miękkości. Odcedzamy.
Polędwiczki wykładamy na talerz wraz z
ziemniakami i kapustą. Z sosu, który powstał z pieczenia mięsa można zrobić sos
redukując go w garnuszku.
SMACZNEGO!
oo muszę wypróbować ...
OdpowiedzUsuń